#1 2012-11-05 20:48:04

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Kolejny szary, smętny poranek. Pogoda nie jest odpowiednia, jednak mogło być gorzej... Chmury, mgła i uczucie że niedługo zacznie padać. No tak, nie ma co się żalić gdy masz świadomość że Marcus i ta jego dziwna Lugia mogą coś niszczyć w tym regionie... Może nie tylko w nim, w innych też? Z resztą całe pięć regionów, to niemożliwe. Jest nadzieja, Ho-oh jest gdzieś tam i może powstrzymać Lugię i Marcus'a. Są też inne, ale co się z nimi dzieje gdy ludzie mają kłopoty.... Może ich to nie obchodzi, może ten mroczny pokemon jest zbyt silny. No z resztą pokemon nie pokemon, kiedyś i tak ktoś go pokona. Było gdzieś ta około czwartej nad ranem, jednak dopiero w tym czasie dotarło do ciebie że już od godziny wpatrujesz się w belkę namiotu. ? To nie belka tylko uschnięta gałąź i nie namiot tylko wielka płachta[jakby mieli zrobić z tego kilka ubranek dla słoni] koloru czerwonego. Flesh znalazł to wczoraj wieczorem, przynajmniej dzięki temu mogliście przespać noc tyle że tu lekko zimno. Mając słomę jaka cudownie tu się znalazła była miękka, do tego źdźbła trawy, trochę mchu i jakby gałązki co przypominało ptasie gniazdo. Rufflet jaki spał mocnym snem idealnie przerywa wręcz straszną ciszę swoim przekręcaniem się z boku na bok. Można by tak leżeć i leżeć, jednak z takiego jakby transu wyrywa cię szuranie. Trochę jakby pełzanie a trochę jak skoki. Było to ciche, jakby zakradało się dziecko.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#2 2012-11-08 20:41:32

Leo

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-30
Posty: 13
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Westchnęłam starając się nie zwracać uwagi na pogodę, która wydawała się być coraz gorsza. Chciałam chodź na chwilę uwolnić się od dużej ilości myśli, których na kłębiło się ostatnio mnóstwo. Leżałam, a właściwie próbowałam leżeć spokojnie patrząc na czerwonawą płachtę. Niestety nie mogłam już tak sterczeć w bezruchu i udawać, że nic się nie stało. Przykucnęłam delikatnie i popatrzyłam na Ruffleta, który spał w najlepsze i dobrze, bo musi być wypoczęty. Nagle usłyszałam dziwny hałas. Wstałam i zaczęłam lokalizować skąd dochodzi ten dźwięk, zaczęłam wolno iść w jego kierunku. Nie mając pojęcia co to może być staram się zachować najwyższą ostrożność, ale jeśli byłby to jakiś pokemon to nie chciałabym go przestraszyć.


http://i1262.photobucket.com/albums/ii615/Ryusi/Wieksze%20sprawy/PrussiaFemale.jpg
Imię: Leo
Nazwisko: Feuer
Płeć: Dziewczyna
Wiek: 19 lat
Miejsce Startowe: Unova
Charakter: Dziewczyna o doprawdy wybuchowym charakterku, raz wydaje się być spokojnym aniołkiem, a innym razem gdy się wkurzy jest ociekającą  z nerwów terrorystką. Stara się jak może nie wracać do przeszłości i nikt jak ona rozumie pewne smutne sprawy tego świata. Zawsze jest wesoła i uśmiechnięta, a właściwie z pozoru taka jest, ponieważ kiedy sytuacja wymaga na jej twarzy może pojawić się twarz nie wyrażająca żadnych uczuć. Stara dawać z siebie wszystko, a nawet jeszcze więcej. W miarę łatwo się irytuje, ale szybko jej przechodzi. Trudno jest ją obrazić, ale jeśli już komuś to się uda to powodzenia  w przepraszaniu.  Jest wyjątkowo uparta, zawsze brnie w kłopoty, z których czasem ciężko jej wyjść. Nie lubi ludzi bezczelnych, nie mających za grosz humoru, honoru i taktu oraz jakiegoś wewnętrznego pohamowania w niektórych sprawach. Zawsze bezpośrednia i uczciwa, ma bardzo specyficzny humor i upodobania. Uwielbia horrory, duchy, kryminały, romansidła, wszystkie przejawy sztuki, mocną muzykę, swój mundur i inne tego typu dziwactwa.
Pokemony:
http://s2.zerochan.net/Rufflet.240.837307.jpg
Normal Rufflet
Lvl: 5
Type: Normal/Flying
Natura: Ciekawska
Płeć: On
Znaki szczególne: Brak
Item: ---
Attack:

Peck ---  Leer --- Fury Attack --- [none]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

Plecak: 2x Oran Berryhttp://upnetwork.net/fb/sprites/berries/oranberry.gif, Pokedexhttp://www.messentools.com/images/emoticones/anime/www.MessenTools.com-Pokemon-pok271.gif, 3x Pokeballhttp://upnetwork.net/fb/sprites/items/pokeball.gif

Offline

 

#3 2012-11-09 18:00:31

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Pokemon to raczej pewne, no chyba że człowiek jaki jest bardzo cichy... Rufflet gdy tylko zaczęłaś się poruszać na sianie wyczuł to i otworzył zaspane oczka. Wypatrzył cię wnet, bowiem na żółci i czerwieni plama z białymi włosami była łatwa do rozróżnienia. Pokemon patrzył na ciebie swoimi ślepiami jak idziesz i idziesz na czworaka by jakoś się dostać do dźwięku. O dziwo gdy wyszłaś ze swojego łoża z siana i kierowałaś się na ścianę twojego pokoju usłyszałaś coś jak podkop i szuranie ucichło. Będąc jak pies szybko zrobiłaś obrót bo teraz słyszałaś mlaskanie. Tak, dochodziło to z twojego siana. Może coś jadł albo coś, ale zależy czy jest dobry czy zły. Znaczy czy to wrogi pokemon czy przyjaciel. Ciężko to zrobić, zawsze w krytycznym momencie zanim zareagujesz usłyszałaś mocne ziewnięcie twojego Rufflet'a.
-Driii?-Usłyszałaś z tego siana. To ucichło, ale na ''Dri'' pokemonów jest wiele. Tak czy siak nagle coś rzuciło się na ciebie wielkości piłeczki tenisowej. Nie, to jednak nie atak. Dostałaś dwie jagody Oran.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#4 2012-11-09 20:10:41

Leo

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-30
Posty: 13
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Byłam zdezorientowana, ale próbowałam za wszelką cenę zachować spokój. Wolnym krokiem udałam się w stronę wydawanych odgłosów z siana. Nie było nawet chwili nad pomyśleniem czyje może być te "Drii". Szybkim ruchem widząc, że lecące w moją stronę "coś" to jakieś jagody chwyciłam je w obydwie ręce. Podchodzę do mojej torby i je chowam.
- Pokaż się. Krzywdy przecież Ci nie zrobię. - Powiedziałam kucając w pobliży źródła dźwięków.


http://i1262.photobucket.com/albums/ii615/Ryusi/Wieksze%20sprawy/PrussiaFemale.jpg
Imię: Leo
Nazwisko: Feuer
Płeć: Dziewczyna
Wiek: 19 lat
Miejsce Startowe: Unova
Charakter: Dziewczyna o doprawdy wybuchowym charakterku, raz wydaje się być spokojnym aniołkiem, a innym razem gdy się wkurzy jest ociekającą  z nerwów terrorystką. Stara się jak może nie wracać do przeszłości i nikt jak ona rozumie pewne smutne sprawy tego świata. Zawsze jest wesoła i uśmiechnięta, a właściwie z pozoru taka jest, ponieważ kiedy sytuacja wymaga na jej twarzy może pojawić się twarz nie wyrażająca żadnych uczuć. Stara dawać z siebie wszystko, a nawet jeszcze więcej. W miarę łatwo się irytuje, ale szybko jej przechodzi. Trudno jest ją obrazić, ale jeśli już komuś to się uda to powodzenia  w przepraszaniu.  Jest wyjątkowo uparta, zawsze brnie w kłopoty, z których czasem ciężko jej wyjść. Nie lubi ludzi bezczelnych, nie mających za grosz humoru, honoru i taktu oraz jakiegoś wewnętrznego pohamowania w niektórych sprawach. Zawsze bezpośrednia i uczciwa, ma bardzo specyficzny humor i upodobania. Uwielbia horrory, duchy, kryminały, romansidła, wszystkie przejawy sztuki, mocną muzykę, swój mundur i inne tego typu dziwactwa.
Pokemony:
http://s2.zerochan.net/Rufflet.240.837307.jpg
Normal Rufflet
Lvl: 5
Type: Normal/Flying
Natura: Ciekawska
Płeć: On
Znaki szczególne: Brak
Item: ---
Attack:

Peck ---  Leer --- Fury Attack --- [none]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

Plecak: 2x Oran Berryhttp://upnetwork.net/fb/sprites/berries/oranberry.gif, Pokedexhttp://www.messentools.com/images/emoticones/anime/www.MessenTools.com-Pokemon-pok271.gif, 3x Pokeballhttp://upnetwork.net/fb/sprites/items/pokeball.gif

Offline

 

#5 2012-11-10 11:24:39

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Pokemonem okazuje się Drillbur, nawet słodki pokemon kret. Był wystraszony z pyszczkiem w owocach. Jest młody, wystraszony i z pewnością niezbyt doświadczony. Powoli przysypiał widząc że nic nie grozi jemu przy tobie. Położył się na słomie jak gdyby nigdy nic i usnął. Potem znowu chrapanie, tym razem i pokemonów i twojego przyjaciela. Robiąc dwa namioty z jednego materiału zrobił coś jak kurtynę, chociaż teraz słychać że śpi kamiennym snem. Nie pozostaje nic jak czekać, czekać i czekać na ranek tak, albo spróbować się przespać. Co prawda czułaś już lekki głód, ale nie było źle. Doczekasz się rana, no chyba że znajdziesz coś po ciemku.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#6 2012-11-10 13:40:21

Leo

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-30
Posty: 13
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Chodź pokemon nie był jakimś nadzwyczajnym to fajnie wyglądał. Nie miałam nic szczególnego do roboty więc usiadłam i zaczęłam patrzeć się na Drilbura. Był to wyjątkowo mały pokemon, miał czarny korpus z granatowymi paskami. Nie wiedziałam jak długo mój przypatrywałam się stworkowi, ale czułam, że z robiło się trochę jaśniej. Znowu musiałam przedzierać się przez górę siana, aby dostać się do torby. Kiedy mi się to udało, wzięłam ją i przyciągnęłam do miejsca gdzie spałam. Zaczęłam w niej szukać mając nadzieje, że znajdę coś przydatnego i jadalnego, a jak nie jadalnego to chodź jakąś latarkę, Pokeball czy Pokedex. Zdałam sobie sprawę, że z tego wszystkiego mogliśmy nie wziąć sprzętu bez, którego można spokojnie powiedzieć żegnaj przygodo.


http://i1262.photobucket.com/albums/ii615/Ryusi/Wieksze%20sprawy/PrussiaFemale.jpg
Imię: Leo
Nazwisko: Feuer
Płeć: Dziewczyna
Wiek: 19 lat
Miejsce Startowe: Unova
Charakter: Dziewczyna o doprawdy wybuchowym charakterku, raz wydaje się być spokojnym aniołkiem, a innym razem gdy się wkurzy jest ociekającą  z nerwów terrorystką. Stara się jak może nie wracać do przeszłości i nikt jak ona rozumie pewne smutne sprawy tego świata. Zawsze jest wesoła i uśmiechnięta, a właściwie z pozoru taka jest, ponieważ kiedy sytuacja wymaga na jej twarzy może pojawić się twarz nie wyrażająca żadnych uczuć. Stara dawać z siebie wszystko, a nawet jeszcze więcej. W miarę łatwo się irytuje, ale szybko jej przechodzi. Trudno jest ją obrazić, ale jeśli już komuś to się uda to powodzenia  w przepraszaniu.  Jest wyjątkowo uparta, zawsze brnie w kłopoty, z których czasem ciężko jej wyjść. Nie lubi ludzi bezczelnych, nie mających za grosz humoru, honoru i taktu oraz jakiegoś wewnętrznego pohamowania w niektórych sprawach. Zawsze bezpośrednia i uczciwa, ma bardzo specyficzny humor i upodobania. Uwielbia horrory, duchy, kryminały, romansidła, wszystkie przejawy sztuki, mocną muzykę, swój mundur i inne tego typu dziwactwa.
Pokemony:
http://s2.zerochan.net/Rufflet.240.837307.jpg
Normal Rufflet
Lvl: 5
Type: Normal/Flying
Natura: Ciekawska
Płeć: On
Znaki szczególne: Brak
Item: ---
Attack:

Peck ---  Leer --- Fury Attack --- [none]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

Plecak: 2x Oran Berryhttp://upnetwork.net/fb/sprites/berries/oranberry.gif, Pokedexhttp://www.messentools.com/images/emoticones/anime/www.MessenTools.com-Pokemon-pok271.gif, 3x Pokeballhttp://upnetwork.net/fb/sprites/items/pokeball.gif

Offline

 

#7 2012-11-10 15:48:01

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Mimo tej pogody i wręcz stada minusów i zera plusów to nie powinnaś tracić dobrej pogody ducha. Może jakoś zyskasz te przedmioty, w końcu jakoś to wykombinujesz. Mając jeszcze z około pięciu klocków siana wielkości i szerokości telewizora mogłaś jakoś się tutaj urządzić. Namiot wyglądał jak wyglądał, z wielkiego, czerwonego płótna z jakiego zrobiono by spokojnie dwa czteroosobowe namioty. Jednak zrobione przez Flesha dwa były jakby małe. Odciął to szkłem ze stłuczonej butelki i ponieważ nie chciał marnować materiału na środku położył gałąź by w razie czego mieć większą płachtę. Drzwi i tył zrobione były jednak ze zrobionych czterech trójkątów. Kto porzuca coś takiego z sianem, miękkim i ciepłym. Było tutaj trochę zimno, ale wtulając się w siano było idealnie. Jak dla mnie masz szczęście, dodatowe sznurki jakim związane były kostki siana mogły się na coś przydać. Jednak jakoś trzeba przeczekać ten czas, jest strasznie ciężko i dłuży się czas. Twój towarzysz śpi w najlepsze, jednak i tak mogą być kłopoty jeśli się go obudzi. Macie coś jak obóz, można go ogrodzić w jakiś sposób, no chyba że masz szansę iż nie wejdzie tu jakiś pokemon jaki może być groźny. Nie taki fajny jak Rufflet jaki znowu nie śpi. Widać budzi się o świcie, słońce już wschodzi.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#8 2012-11-12 20:15:14

Leo

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-30
Posty: 13
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Dopiero teraz na spokojnie mogłam się przyjrzeć temu co zrobił Flesh, ponieważ wczoraj ze zmęczenia od razu zasnęłam. Chodź nie było to to samo co prawdziwy dom to trzeba było przyznać, że mój drogi towarzysz dobrze sobie poradził z przygotowaniem miejsca do spania. Postanowiłam, że dużej nie będę spała. Wstałam otrzepałam się, przykryłam sianem Drillbura. Rozciągnęłam mięśnie, biorąc torbę i dobudzając mojego pierzastego śpiocha, wychodzę najciszej jak można. Nie mogłam już tak leżeć i chciałam wiedzieć gdzie dokładnie jestem, a być długo nie będę, bo wzięłam zegarek z torby i zakładając go na rękę ustawiam sobie aby zasygnalizował mi kiedy będzie godzina 8. Rozejrzałam się po okolicy i robiąc rozgrzewkę szukam wysokiego drzewa. Robię skłony, pompki i przysiady, a gdy kończę postanawiam wdrapać się na drzewo koło którego stoję. Bez większego problemu wspinam się po kolejnych gałęziach na czubek skąd próbuje wypatrzeć okolicę.


http://i1262.photobucket.com/albums/ii615/Ryusi/Wieksze%20sprawy/PrussiaFemale.jpg
Imię: Leo
Nazwisko: Feuer
Płeć: Dziewczyna
Wiek: 19 lat
Miejsce Startowe: Unova
Charakter: Dziewczyna o doprawdy wybuchowym charakterku, raz wydaje się być spokojnym aniołkiem, a innym razem gdy się wkurzy jest ociekającą  z nerwów terrorystką. Stara się jak może nie wracać do przeszłości i nikt jak ona rozumie pewne smutne sprawy tego świata. Zawsze jest wesoła i uśmiechnięta, a właściwie z pozoru taka jest, ponieważ kiedy sytuacja wymaga na jej twarzy może pojawić się twarz nie wyrażająca żadnych uczuć. Stara dawać z siebie wszystko, a nawet jeszcze więcej. W miarę łatwo się irytuje, ale szybko jej przechodzi. Trudno jest ją obrazić, ale jeśli już komuś to się uda to powodzenia  w przepraszaniu.  Jest wyjątkowo uparta, zawsze brnie w kłopoty, z których czasem ciężko jej wyjść. Nie lubi ludzi bezczelnych, nie mających za grosz humoru, honoru i taktu oraz jakiegoś wewnętrznego pohamowania w niektórych sprawach. Zawsze bezpośrednia i uczciwa, ma bardzo specyficzny humor i upodobania. Uwielbia horrory, duchy, kryminały, romansidła, wszystkie przejawy sztuki, mocną muzykę, swój mundur i inne tego typu dziwactwa.
Pokemony:
http://s2.zerochan.net/Rufflet.240.837307.jpg
Normal Rufflet
Lvl: 5
Type: Normal/Flying
Natura: Ciekawska
Płeć: On
Znaki szczególne: Brak
Item: ---
Attack:

Peck ---  Leer --- Fury Attack --- [none]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

Plecak: 2x Oran Berryhttp://upnetwork.net/fb/sprites/berries/oranberry.gif, Pokedexhttp://www.messentools.com/images/emoticones/anime/www.MessenTools.com-Pokemon-pok271.gif, 3x Pokeballhttp://upnetwork.net/fb/sprites/items/pokeball.gif

Offline

 

#9 2012-11-13 19:31:29

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

To niemożliwe, ale każde drzewo wydawało się takie same, ale jak już zaczynałaś wchodzić do góry zobaczyłaś że jest to jedno z mniejszych. Tłumacząc to sobie musiałaś zdecydować się o to by wejść na suche drzewo, te po której drugiej stronie mieliście swój namiot. Szczerze mówiąc, można zrobić tutaj obóz. W około jest las, dużo grzybów jakie mimo przymrozków nadal się trzymają i dziwna odmiana jagód, były jeszcze nawet dobre i jadalne. W tym lesie było ciepło, może przez Lugię i Ho-oh zmieniły się jakoś parametry roślinne. Wchodząc na drzewo zauważyłaś stare, bardzo stare dziury po gniazdach. W połowie drogi trafiłaś na gniazdo bardzo podobne do tego w którym był Rufflet i też dwa jajka, niestety skorupki. Będąc już prawie w 5/6 drogi do miejsca gdzie drzewo wyraźnie będzie większe od reszty usłyszałaś głos męski, miły i ciepły, ale i tak dostarcza zawału. Twój pokemon skakał z gałęzi na gałąź, taki trening przed dniem. Chociaż gada to niewyraźnie prze sen przewiązany pasem w około drzewa to jakby było to do ciebie. Chociaż było jeszcze dość ciemno widać było płomiennie rude włosy i droga kurtka z kapturem i puchem.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#10 2012-11-14 20:03:46

Leo

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-30
Posty: 13
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Zaczęłam wspinać się i od razu stwierdziłam, że pomysł z drzewem był dobrym pomysłem. Im wyżej tym lepszy widok, a sama wiedziałam, że gdy tylko obudzi się Fantesh trzeba będzie zwijać manatki i ruszać w dalszą drogę, bo przebywając na długo w jednym miejscu możemy narazić się na nieprzyjemne konsekwencje. Widząc jagody pomyślałam, że jak już zejdę z drzewa to będę mogła wziąć parę. Przez usłyszenie dziwnego głosu zatrzymałam się i trochę przestraszona zaczęłam się rozglądać aż zobaczyłam jakąś postać. Szybko przywołałam do siebie Rufflet i powiedziałam mu by nie hałasował zbytnio. Zaczęłam schodzić i cały czas patrzyłam się na tę postać. Kiedy już zeszłam odsunęłam się i z bezpiecznej odległości przypatrywałam się nieznanemu typowi.


http://i1262.photobucket.com/albums/ii615/Ryusi/Wieksze%20sprawy/PrussiaFemale.jpg
Imię: Leo
Nazwisko: Feuer
Płeć: Dziewczyna
Wiek: 19 lat
Miejsce Startowe: Unova
Charakter: Dziewczyna o doprawdy wybuchowym charakterku, raz wydaje się być spokojnym aniołkiem, a innym razem gdy się wkurzy jest ociekającą  z nerwów terrorystką. Stara się jak może nie wracać do przeszłości i nikt jak ona rozumie pewne smutne sprawy tego świata. Zawsze jest wesoła i uśmiechnięta, a właściwie z pozoru taka jest, ponieważ kiedy sytuacja wymaga na jej twarzy może pojawić się twarz nie wyrażająca żadnych uczuć. Stara dawać z siebie wszystko, a nawet jeszcze więcej. W miarę łatwo się irytuje, ale szybko jej przechodzi. Trudno jest ją obrazić, ale jeśli już komuś to się uda to powodzenia  w przepraszaniu.  Jest wyjątkowo uparta, zawsze brnie w kłopoty, z których czasem ciężko jej wyjść. Nie lubi ludzi bezczelnych, nie mających za grosz humoru, honoru i taktu oraz jakiegoś wewnętrznego pohamowania w niektórych sprawach. Zawsze bezpośrednia i uczciwa, ma bardzo specyficzny humor i upodobania. Uwielbia horrory, duchy, kryminały, romansidła, wszystkie przejawy sztuki, mocną muzykę, swój mundur i inne tego typu dziwactwa.
Pokemony:
http://s2.zerochan.net/Rufflet.240.837307.jpg
Normal Rufflet
Lvl: 5
Type: Normal/Flying
Natura: Ciekawska
Płeć: On
Znaki szczególne: Brak
Item: ---
Attack:

Peck ---  Leer --- Fury Attack --- [none]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

Plecak: 2x Oran Berryhttp://upnetwork.net/fb/sprites/berries/oranberry.gif, Pokedexhttp://www.messentools.com/images/emoticones/anime/www.MessenTools.com-Pokemon-pok271.gif, 3x Pokeballhttp://upnetwork.net/fb/sprites/items/pokeball.gif

Offline

 

#11 2012-11-18 21:05:51

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Oczy jego na chwilę lekko i szybko otworzyły się  spojrzały prosto na ciebie trafiając cię szpikulcem z czystego lodu. Oczy, co prawda odbijały światło słoneczne to wyglądały jakby dawały poświatę turkusu. Te oczy, turkusowe i patrzące w ciebie zamrażały cię od głowy do nóg. Wata w kolanach, mroczne spojrzenie... Kim jest, z pewnością go nie znasz... Nie byłaś jeszcze na tyle nisko by skończyć, no chyba że chcesz potem patrzyć na swojego Rufflet'a z góry. Byłaś od niego tylko 5 metrów, do początku korony więcej niż 65... Na dodatek to suche drzewo, jeśli skakała byś na gałąź co jakieś dziesięć metrów mogła byś ją złamać. Byłaś blisko, trudno jest uciekać, ale jednak nie zapominaj że jest przywiązany do drzewa paskiem, dość mocnym. Miał co najmniej dwa metry i twarz jaka przypomina taką na manekinie kolorem. No był troszkę niższy odcień, jakby całkiem nie widział słońca jakie zdolne jest opalić. Miał na sobie czerwoną bluzę, koszulkę w kratkę z bielą, czerwienią i brązem. No też niebieską kurtkę, chyba struksy w piaskowy kolor, buty jakie były podkuwane, przynajmniej z metalem i widać było nawet skarpetki. Odpiął szybko pas i chwycił plecak, jednym ruchem trwającym sekundę wyciągnął nóż na około pół metra i skokiem jaki w trzy sekundy spowodował że miałaś nóż przy tętnicy, jego ruchy, opracowane tak że nie można było go obalić czy coś był na tobą, na dodatek słyszałaś głuchy pik... Nie no, to pistolet... Co prawda był przytomny, ale znowu usłyszałaś ten głos jaki układał się na typ pytania, jakby chciał wiedzieć kim jesteś... No to zrozumiane, z takim sprzętem i odwagą mogła byś zrobić to samo.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#12 2012-11-23 19:09:50

Leo

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-30
Posty: 13
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Zostałam zaskoczona, ale oczywiście to wszystko na własną odpowiedzialność. Nie było co się użalać nad sobą. Zajmując się szpikulcem cały czas patrzyłam na osobnika, w tamtej chwili myślałam, że utrzymanie kontaktu wzrokowego, a przede wszystkim śledzenie jego poczynań mi pomoże. I co ? Dałam się znowu zaskoczyć, a przecież już tyle przeżyłam i dałam się tak głupio załatwić, bo gdy tak patrzyłam na niego to nawet nie zorientowałam się, kiedy się odpiął i bum... Doprawdy  głupia chwila nieuwagi i czułam zimny metal na mojej szyi i jeszcze do tego pistolet miał. Ha, teraz już wiedziałam, że trzeba było jednak wsiąść z domu jakąś broń. Nie kręciłam się, bo to by nie ułatwiło mojej sytuacji, o nie ! To wszystko by pogorszyło... Jedyne co zrobiłam to westchnęłam głośnio łapiąc powietrze i zaśmiałam się sucho.
- Wnerwia mnie już to...  Rozumiem wszytko, ale po cholerę te nerwy. - Powiedziałam z lekkim uśmieszkiem, ale zaraz potem spoważniałam, a jedyne co w tej sytuacji było śmieszne, a właściwie żenujące to fakt, że to nie pierwszy raz mam przez głupotę nuż na gardle i jeszcze pistolet w pogotowiu. - Nazywam się Leo... Leo Feuer chcesz coś jeszcze wiedzieć ? A może ja tak z czystej grzeczności dowiedziałabym się czegoś o tobie ?


http://i1262.photobucket.com/albums/ii615/Ryusi/Wieksze%20sprawy/PrussiaFemale.jpg
Imię: Leo
Nazwisko: Feuer
Płeć: Dziewczyna
Wiek: 19 lat
Miejsce Startowe: Unova
Charakter: Dziewczyna o doprawdy wybuchowym charakterku, raz wydaje się być spokojnym aniołkiem, a innym razem gdy się wkurzy jest ociekającą  z nerwów terrorystką. Stara się jak może nie wracać do przeszłości i nikt jak ona rozumie pewne smutne sprawy tego świata. Zawsze jest wesoła i uśmiechnięta, a właściwie z pozoru taka jest, ponieważ kiedy sytuacja wymaga na jej twarzy może pojawić się twarz nie wyrażająca żadnych uczuć. Stara dawać z siebie wszystko, a nawet jeszcze więcej. W miarę łatwo się irytuje, ale szybko jej przechodzi. Trudno jest ją obrazić, ale jeśli już komuś to się uda to powodzenia  w przepraszaniu.  Jest wyjątkowo uparta, zawsze brnie w kłopoty, z których czasem ciężko jej wyjść. Nie lubi ludzi bezczelnych, nie mających za grosz humoru, honoru i taktu oraz jakiegoś wewnętrznego pohamowania w niektórych sprawach. Zawsze bezpośrednia i uczciwa, ma bardzo specyficzny humor i upodobania. Uwielbia horrory, duchy, kryminały, romansidła, wszystkie przejawy sztuki, mocną muzykę, swój mundur i inne tego typu dziwactwa.
Pokemony:
http://s2.zerochan.net/Rufflet.240.837307.jpg
Normal Rufflet
Lvl: 5
Type: Normal/Flying
Natura: Ciekawska
Płeć: On
Znaki szczególne: Brak
Item: ---
Attack:

Peck ---  Leer --- Fury Attack --- [none]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

Plecak: 2x Oran Berryhttp://upnetwork.net/fb/sprites/berries/oranberry.gif, Pokedexhttp://www.messentools.com/images/emoticones/anime/www.MessenTools.com-Pokemon-pok271.gif, 3x Pokeballhttp://upnetwork.net/fb/sprites/items/pokeball.gif

Offline

 

#13 2012-11-23 21:06:38

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Wręcz z dużym zadowoleniem usłyszałaś że schował pistolet. To połowa kamienia, jednak spadało jakby to lawina toczyła się z twojego serca. Nóż, przez chwilę jakby sam nóż chciał zostać przy twojej szyi. Jednak gdy opuścił i go położył przy sobie czułaś się jakby nowo narodzona. Radość, ale z drugiej strony jeden fałszywy ruch a twoje ciało dotknie ostrze.
-Dziwne, mi wyglądasz raczej na Nicole Rose...-Powiedział dotykając twojego lewego ramienia, zupełnie ciepłym i jakby rozanielonym głosem. Jednocześnie przeszły tobie po ciele od góry do dołu lodowate dreszcze. Wiedział kim jesteś, przynajmniej mógł się domyślać, skoro się pytał. Jest to niewiadome, ale jedno jest pewne. Jest niebezpiecznym człowiekiem, inaczej nie przystawiał by do szyi ostrej broni.
-Spokojnie, nic nie zrobię. No jeśli będziesz teraz spokojna. Nie atakuj i nie zaatakuje, jeśli chcesz wiedzieć nie zrobię żadnej krzywdy, ani tobie ani pokemonom. Zapamiętaj, spokój. Szukam cię bo chciał tego mój ojciec, przyjaciel twojego ojca. Miałem cię odszukać i ci pomóc...-Powiedział podobnym głosem, jednak czy można w to wierzyć? Nic tu nie jest pewne, nawet byt na ziemi.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#14 2012-11-23 21:53:35

Leo

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-30
Posty: 13
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

Gdy tylko poczułam, że pistolet został schowany rozluźniłam się, ale ciągle byłam gotowa na ewentualną obronę konieczną. Gdy tylko usłyszałam swoje imię poczułam jak dawne wspomnienia wracają i wszystko co co wiązało się z dawnym imieniem i nazwiskiem. Spuściłam głowę i zamyśliłam się.
- Może kiedyś się tak nazywałam, ale to już przeszłość... - Powiedziałam smutnym głosem.
Już żałowałam, że chwiałam się czegoś o nim dowiedzieć. Słysząc o moim ojcu poczułam gęsią skórkę, a krew się we mnie zagotowała, ale nie dałam po sobie tego poznać. Wiedziałam, że nie mogę mieć uprzedzeń i odwróciłam się do niego.
- A możesz powiedzieć jak się nazywasz ?


http://i1262.photobucket.com/albums/ii615/Ryusi/Wieksze%20sprawy/PrussiaFemale.jpg
Imię: Leo
Nazwisko: Feuer
Płeć: Dziewczyna
Wiek: 19 lat
Miejsce Startowe: Unova
Charakter: Dziewczyna o doprawdy wybuchowym charakterku, raz wydaje się być spokojnym aniołkiem, a innym razem gdy się wkurzy jest ociekającą  z nerwów terrorystką. Stara się jak może nie wracać do przeszłości i nikt jak ona rozumie pewne smutne sprawy tego świata. Zawsze jest wesoła i uśmiechnięta, a właściwie z pozoru taka jest, ponieważ kiedy sytuacja wymaga na jej twarzy może pojawić się twarz nie wyrażająca żadnych uczuć. Stara dawać z siebie wszystko, a nawet jeszcze więcej. W miarę łatwo się irytuje, ale szybko jej przechodzi. Trudno jest ją obrazić, ale jeśli już komuś to się uda to powodzenia  w przepraszaniu.  Jest wyjątkowo uparta, zawsze brnie w kłopoty, z których czasem ciężko jej wyjść. Nie lubi ludzi bezczelnych, nie mających za grosz humoru, honoru i taktu oraz jakiegoś wewnętrznego pohamowania w niektórych sprawach. Zawsze bezpośrednia i uczciwa, ma bardzo specyficzny humor i upodobania. Uwielbia horrory, duchy, kryminały, romansidła, wszystkie przejawy sztuki, mocną muzykę, swój mundur i inne tego typu dziwactwa.
Pokemony:
http://s2.zerochan.net/Rufflet.240.837307.jpg
Normal Rufflet
Lvl: 5
Type: Normal/Flying
Natura: Ciekawska
Płeć: On
Znaki szczególne: Brak
Item: ---
Attack:

Peck ---  Leer --- Fury Attack --- [none]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

Plecak: 2x Oran Berryhttp://upnetwork.net/fb/sprites/berries/oranberry.gif, Pokedexhttp://www.messentools.com/images/emoticones/anime/www.MessenTools.com-Pokemon-pok271.gif, 3x Pokeballhttp://upnetwork.net/fb/sprites/items/pokeball.gif

Offline

 

#15 2012-11-24 10:24:59

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Panna Leo, witaj w zwariowanym świecie.

-Gladius Frozen Mindsnow. Jak chcesz możesz mówić Glade.-Przedstawił się z lekkim uśmiechem  i nieruchomymi oczami, trochę jakby patrzył w dal, nie w ciebie. Miał przy sobie broń, tak jakby jeszcze nie był do końca pewny co z tobą zrobić. Można tylko pomyśleć czy jest prawdziwym przyjacielem, a morze i też wrogiem jaki tylko czeka by jakoś cię zaatakować?
-Będziemy tutaj tak stać i gadać ze sobą? Zejdźmy na dół, jestem na tych drzewach już od ponad 5 dni. W dole często widać jakieś krzaki jagód i inne pożywienie, na dodatek mało groźnych pokemonów. Raz widziałem Bearctic, ale tak to zwykle robaki, rośliny i ziemne. Z resztą, jesteś pierwszą osobą jaka jest w tym lesie od owych dni. Teraz mało kto zagląda w te strony, dlatego jak zobaczyłem ciebie wiedziałem że to raczej ty, ale ostrożności nigdy dość.-Powiedział chowając nóż do kieszeni z lekkim lękiem jak zareagujesz, widać że czuł się w tej sytuacji niezręcznie.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pro-serwer.pun.pl www.urzek.pun.pl www.hamak-ots.pun.pl www.ninja-revolution.pun.pl www.zareklamujsie.pun.pl