#121 2012-11-28 12:33:40

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

Okazało się że wolnych pokoi tutaj nie ma, jednak w ostateczności można przespać się na kanapie.... Ponoć nie zawsze historia powtarza się ta samo....? Nikogo nie było prócz ciebie, ale i tak skoro jeszcze nie ciemno to nikt nie będzie tu siedział. Ty przynajmniej teraz mógłbyś iść spać i uleczyć jutro pokemony. I tak padając najpierw na pomarańczową kanapę i już trwając w półśnie doszedł do ciebie znajomy głos. No mogłeś się przesłyszeć, ale po około minucie skojarzyłeś go z osobą. Chociaż była już noc szybko skojarzyłeś kto to. Jego zegarek elektryczny pokazywał godzinę 20:02.
-Ty tu sobie śpisz jakbyś nic nie wiedział a prawie każdy martwi się o ciebie i szuka. Mogłeś nawet wysłać list, a ty tylko śpisz.-Powiedział oczywiście znany ci prawie od początku wampir. Golbat siedział na jego ramieniu i obserwował wszystko. Tak, sklejając fakty musiał ewoluować z Zubata jakiego miał kiedy go poznałeś.
-Jeśli chcesz choć do mnie do pokoju, mam dwa łóżka.-Powiedział dając pierwszy krok w stronę drzwi. Ciekawe co tu robi, chyba po prostu zmienił się w nietoperza gdy był gdzie indziej i przyleciał wyczuwając ciebie w promieniu stu km.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#122 2012-11-28 18:37:43

Johnny

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-29
Posty: 106
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

- No cześć. Tak od razu pretensje, myśleliście że nie żyję, wiem to. Ale ja przeżyłem wam wszystkim na złość, napadło mnie stado Poochyen, moje plecy prawie rozerwały mi na strzępy, ledwo nieprzytomnego uratował mnie ... z resztą mniejsza z tym. Potem dwa czy trzy dni byłem nieprzytomny i spałem na słomie w jakiejś jaskini. Dopiero wczoraj się obudziłem, nie potrafiłem chodzić, cały dzień padałem na twarz i obiłem się jeszcze bardziej, w końcu ruszyłem tutaj, po drodze jakiś frajer oskarżył mnie o kradzież związał i jeszcze poobijał, pokemon którego chciałem uratować jeszcze mnie pobił ... a ty mnie opier***** że nie dałem znaku życia! I gratuluje ewolucji Zubat'a. nie wiesz co się stało z Sophie? Czy wszystko z nią dobrze? - zapytałem na sam koniec wspominania ostatnich fatalnych dni*.
Poszedłem za nim. Byłem w niebo wzięty z faktu że mogłem się wykąpać i uderzyć w kimono w prawdziwym wygodnym łóżku.
- A tak z innej beczki, nigdy się nie przedstawiłeś. Wiesz jest to dla mnie dosyć ważne, nie mógłbyś chociaż powiedzieć jak masz na imię czy twoje przezwisko lub może zbrodniczy pseudonim, jak tam wolisz, wiec jak? - zapytałem cały czas uśmiechając się do niego żeby ostatnie słowa nie zabrzmiały głupio. Wziąłem też szybką kąpiel w łazience i szybko ruszyłem do zaoferowanego mi łóżka.
- No i wiesz, wielkie dzięki ze pozwoliłeś mi spać  z tobą w pokoju, nie Musiałeś. Doceniam to. - z ludzi którzy mi pomogli, on chyba zrobił tego najmniej, jednak to jemu podziękował chyba najbardziej, cóż za dziwny traf.

* za które muszę podziewać panu MG


http://s2.ifotos.pl/img/122774032_rnnwanr.jpeg
Imię: Johnny
Nazwisko: Baker
Płeć: Chłopak
Wiek: 14 lat
Miejsce Startowe: Region Sinnoh
Charakter: Johnny jest wesołym i pozytywnie myślącym chłopakiem, na ogół jest miły i przyjacielski. Nienawidzi ludzi nie honorowych i złych, a jeśli ktoś źle traktuje swojego pokemona potrafi się bardzo zdenerwować. Czasem potrafi być bardzo leniwy, a kiedy ktoś go obudzi lub przerwie posiłek, do którego ma dość duże zamiłowanie, potrafi być zmierzły , upierdliwy i bardzo nieprzyjemny. Poza słabością do jedzenia i snu ma też jeszcze jedną słabość, mianowicie byle ładna dziewczyna może mu zawrócić w głowie. Zawsze stara się dobrze traktować osoby mu bliskie jak i pokemony z którymi lubi się zaprzyjaźniać.
Pokemony:


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/0/04/207Gligar.png/170px-207Gligar.png
Normal Gligar
Lvl: 5,9
Type: Ground/Flying
Natura: Strachliwa
Płeć: Ona
Znaki Szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:

Poison Sting --- Sand-Attack --- [none] --- [none]
[none] --- [none] --- [none] --- [none]


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/b/ba/123Scyther.png/180px-123Scyther.png
Normal Scyther
Lvl: 6,1
Type: Bug/Flying
Natura: Arogancka
Płeć: On
Znaki Szczególne: Brak
Item: Nugget
Attack:

Vacuum Wave --- Quick Attack --- Leer --- Focus Energy
[none] --- [none] --- [none] --- [none]





Plecak: PokeDex - 1x Pokeball - 1x Max Revive

Offline

 

#123 2012-11-29 17:07:01

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

[Dajesz dobro-wraca dobro xD Więc szykuj się na paczkę dobra]

Gdy wkroczyłeś do pokoju poczułeś lekkie zimno i zapach. Na stoliku świeciła się świeczka jaka oświetlała większość pokoju i rzucając nikłe cienie w waszą stronę. Dwa łóżka, bardzo wygodne i miękkie koloru pomarańczowego. Na stoliku przy jednym łóżku leżało jego ubranie na zmianę, pomarańcz i kilka złotych.
-Możesz na mnie mówić jak większość pandemonium*, ale jednak nazywam się Pars Minion. Musisz iść spać, na dodatek jutro rano mnie nie będzie.-Powiedział opadając na jedno łóżko. Wypuszczając Litwick, Misdreavus, Duscull, Banette i Woobat.
- Fakt, trenuję duchy i mrok, ale to czysty przypadek.-Powiedział nadal leżąc na plecach patrząc na sufit. Woobat i Golbat usiadły przy oknie, Misdreavus, Duscull i Banette usnęły przy fotelu a Litwick siedział blisko świecy.
-Słuchaj, czy ty przypadkiem nie natknąłeś się na Matthewa? To ten od Arcanine z obrożą, nie może biegać bo ma astmę więc ciągle jeździ na pokemonach? Czuć od ciebie proszkiem do prania. Musiałeś się na niego natknąć, inaczej jak dobrze rozumiem biorąc to że trener myślał że jesteś kameleonem to nie odpuścił. Chociaż i tak nie wiem od jakiej strony szedłeś, ale domyślam się że tak szybko nie dotarł byś tu gdybyś nie jechał z nim na pokemonie.-Mówił prawie bezbłędnie gdy sam poczułeś od siebie ten kwaśny zapach proszku do prania. Musiałeś powąchać rękaw by to wyczuć, albo wyczuwa ten zapach na kilometr albo widział was co jest niemożliwe. Trochę dziwnie było tak leżeć tutaj przy lekkim chłodzie, jednak ta świeca dawała ci ciepło w nogi mimo że była trochę dalej od ciebie. Chciałeś spać, tak tu ciepło i przytulnie mimo chłodu. Gdybyś mieszkał tak na stałe...

*pandemonium-miejsce w niektórych wierzeniach gdzie przebywały wszystkie demony i złe duchy[jak piekło]


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#124 2012-11-29 18:10:54

Johnny

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-29
Posty: 106
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

[Pytam się o jedną rzecz tysiąc razy a nikt mi nie odpowiada X.X ]

- Tak zaoferował mi przejażdżkę. Powiedział mi też że jeśli chcę to jutro pomogę z nim jechać do Oreburgh City. Mówię Ci, pandemonium, nie miałem lekko przez te kilka dni. Sądzę że gdybym nie jechał z nim to dotarłbym tu co najmniej za kilka godzin, no może trochę wcześniej. A mógłbyś mi w końcu odpowiedzieć na to pytanie? - zapytałem lekko zniecierpliwiony. - Co z Sophie? Słyszałem że jest w szpitalu, czy teraz jest z nią lepiej? W jakim jest stanie?
Denerwowało mnie że dalej nie uzyskałem odpowiedzi co stało się z moją przyjaciółką. W końcu pytałem się oto któryś raz z kolei. Albo mnie ignorował, albo nie słyszał podczas tego pytania. No chyba że lepiej nie mówić w jakim jest stanie.
- A nie będzie cię tylko przez rano, czy opuszczasz miasto i nie wrócisz? Czy coś takiego? - zapytałem.


http://s2.ifotos.pl/img/122774032_rnnwanr.jpeg
Imię: Johnny
Nazwisko: Baker
Płeć: Chłopak
Wiek: 14 lat
Miejsce Startowe: Region Sinnoh
Charakter: Johnny jest wesołym i pozytywnie myślącym chłopakiem, na ogół jest miły i przyjacielski. Nienawidzi ludzi nie honorowych i złych, a jeśli ktoś źle traktuje swojego pokemona potrafi się bardzo zdenerwować. Czasem potrafi być bardzo leniwy, a kiedy ktoś go obudzi lub przerwie posiłek, do którego ma dość duże zamiłowanie, potrafi być zmierzły , upierdliwy i bardzo nieprzyjemny. Poza słabością do jedzenia i snu ma też jeszcze jedną słabość, mianowicie byle ładna dziewczyna może mu zawrócić w głowie. Zawsze stara się dobrze traktować osoby mu bliskie jak i pokemony z którymi lubi się zaprzyjaźniać.
Pokemony:


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/0/04/207Gligar.png/170px-207Gligar.png
Normal Gligar
Lvl: 5,9
Type: Ground/Flying
Natura: Strachliwa
Płeć: Ona
Znaki Szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:

Poison Sting --- Sand-Attack --- [none] --- [none]
[none] --- [none] --- [none] --- [none]


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/b/ba/123Scyther.png/180px-123Scyther.png
Normal Scyther
Lvl: 6,1
Type: Bug/Flying
Natura: Arogancka
Płeć: On
Znaki Szczególne: Brak
Item: Nugget
Attack:

Vacuum Wave --- Quick Attack --- Leer --- Focus Energy
[none] --- [none] --- [none] --- [none]





Plecak: PokeDex - 1x Pokeball - 1x Max Revive

Offline

 

#125 2012-11-30 18:00:54

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

Lekko rozciągając się na łóżku powiedział powoli i wyraźnie:
-Nie wiem dokładnie, ponoć powinna zgodnie z planem czekać w CP.... Co do czasu jak wrócę to nie mam pewności, gdzieś tak około dolecę do Twinleaf, z niego wrócę gdzieś tak na siódmą do miasta. Ale nie wiem czy od razu nie będę w Oreburgh. Taki jakby slalom, mam w Twinleaf pokemony w treningu. Nie wiem też czy nie wpadnę do domu na trochę, ale co to za problem. Znając Matthewa szybko zaliczysz tą trasę i tak z pewnością nie wiadomo gdzie spotkamy się po zmroku. W noc zaliczam około trzy miasta naraz, z resztą zaczynam szukać jakiegoś domu na stałe. Mam trzy odznaki, jednak ostatnio zajmuję się hodowlą.-Powiedział aż zasnął po kilku minutach. Ty też, śniło ci się że obierasz ziemniaki nożem i nagle wszystko zmienia się z linijki. Nie wiadomo czemu ale po godzinie miałeś już oczy otwarte i zobaczyłeś że Scyther i Gligar nie śpią. Co jeszcze dziwne były brawie całkiem zdrowe, widać w tą godzinę wszystko im wróciło do normy. Urządziły sobie pogadankę z pokemonami kolegi.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#126 2012-11-30 19:37:55

Johnny

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-29
Posty: 106
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

[Przecież ja jestem w Twinleaf. Co nie?]

To że nie mogłem spać było dosyć dziwne, w końcu byłem dość dobrze zmęczony. Dziwne też było że moje pokemony tak szybko ozdrowiały. Jednak było to dla mnie miłe zaskoczenie. Nie chciałem ani budzić pandemonium, ani przeszkadzać pokemonom w rozmowach. Sprawdziłem szybko na zegarze która była teraz godzina. Pars mówił że Sophie powinna być w CP, czyli tutaj. Nie chciałem jej budzić, bo nie wiedziałem w jakim jest stanie, dlatego chciałem się w końcu przestać o to martwić i postanowiłem iść na dół i poszukać Siostry Joy, miałem nadzieje że nie śpi. Oczywiście chciałem się jej zapytać czy Sophie rzeczywiście tu jest i w jakim jest stanie. No bo w końcu co mogłem innego zrobić skoro nie mogłem spać.


http://s2.ifotos.pl/img/122774032_rnnwanr.jpeg
Imię: Johnny
Nazwisko: Baker
Płeć: Chłopak
Wiek: 14 lat
Miejsce Startowe: Region Sinnoh
Charakter: Johnny jest wesołym i pozytywnie myślącym chłopakiem, na ogół jest miły i przyjacielski. Nienawidzi ludzi nie honorowych i złych, a jeśli ktoś źle traktuje swojego pokemona potrafi się bardzo zdenerwować. Czasem potrafi być bardzo leniwy, a kiedy ktoś go obudzi lub przerwie posiłek, do którego ma dość duże zamiłowanie, potrafi być zmierzły , upierdliwy i bardzo nieprzyjemny. Poza słabością do jedzenia i snu ma też jeszcze jedną słabość, mianowicie byle ładna dziewczyna może mu zawrócić w głowie. Zawsze stara się dobrze traktować osoby mu bliskie jak i pokemony z którymi lubi się zaprzyjaźniać.
Pokemony:


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/0/04/207Gligar.png/170px-207Gligar.png
Normal Gligar
Lvl: 5,9
Type: Ground/Flying
Natura: Strachliwa
Płeć: Ona
Znaki Szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:

Poison Sting --- Sand-Attack --- [none] --- [none]
[none] --- [none] --- [none] --- [none]


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/b/ba/123Scyther.png/180px-123Scyther.png
Normal Scyther
Lvl: 6,1
Type: Bug/Flying
Natura: Arogancka
Płeć: On
Znaki Szczególne: Brak
Item: Nugget
Attack:

Vacuum Wave --- Quick Attack --- Leer --- Focus Energy
[none] --- [none] --- [none] --- [none]





Plecak: PokeDex - 1x Pokeball - 1x Max Revive

Offline

 

#127 2012-12-01 13:41:25

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

Toć w Jubilife jesteś....]

Kluczę, powieszone przy drzwiach odbijały lekkie światło z zegarka jaki pokazywał godzinę 22:02. Jednak zamiast godziny minęły dwie, normalna cisza nocna. Mimo lekkiego odgłosu twoich kroków i chwycenia kluczy które niestety nie pasowały poczułeś na sobie wzrok Parsa. Na dodatek zaraz Gligar rzuciła ci się do gardła z miłym uśmieszkiem i jakby tęsknotą mimo tych czterech, max pięciu godzin.
-Wracaj do łóżka, toaleta jest po lewej od prysznica. Jak chcesz wyjść koniecznie klucz jest przy lusterku, te są od mojego domu.-Mówił jakby nie spał od kilku sekund. Mogłeś go obudzić, ale z takim zachowaniem braku każdego dźwięku wyszło ze wyczuł to swoimi zdolnościami albo jakiś demon mówił mu przez sen co się dzieje. Szczerze to czułeś się tu jak w cmentarzu... Pokemony mroku, duchy, palące się jeszcze świece, przytula się do ciebie wyziębnięta Gligar. Fakt, przy małym lustrze znajdował się kluczyk z nr. 56-66-65.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#128 2012-12-01 14:24:57

Johnny

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-29
Posty: 106
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

- No dobra. Cześć Gligar, cieszę się że jesteście już w pełni sił. Ja spróbuję się jeszcze położyć. - odpowiedziałem cicho.
Odłożyłem klucze Parsa na miejsce, ale nie zamierzałem ruszać klucza z takimi numerami. Przynajmniej nie teraz, przy moim pechu gdybym go ruszył pewnie pojawił by się jakiś demon i zjadłby mi rękę.
- Wybacz ze cię obudziłem. - przeprosiłem Parsa.
Skoro teraz nikt nie spał to pewnie i ja nie dałbym rady, ale musiałem spróbować. chciałem być jutro wypoczęty. Jutro pewnie spotkam się z Sophie i może ruszę do Oreburg City. Wtedy będzie szansa na pierwszą odznakę.


http://s2.ifotos.pl/img/122774032_rnnwanr.jpeg
Imię: Johnny
Nazwisko: Baker
Płeć: Chłopak
Wiek: 14 lat
Miejsce Startowe: Region Sinnoh
Charakter: Johnny jest wesołym i pozytywnie myślącym chłopakiem, na ogół jest miły i przyjacielski. Nienawidzi ludzi nie honorowych i złych, a jeśli ktoś źle traktuje swojego pokemona potrafi się bardzo zdenerwować. Czasem potrafi być bardzo leniwy, a kiedy ktoś go obudzi lub przerwie posiłek, do którego ma dość duże zamiłowanie, potrafi być zmierzły , upierdliwy i bardzo nieprzyjemny. Poza słabością do jedzenia i snu ma też jeszcze jedną słabość, mianowicie byle ładna dziewczyna może mu zawrócić w głowie. Zawsze stara się dobrze traktować osoby mu bliskie jak i pokemony z którymi lubi się zaprzyjaźniać.
Pokemony:


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/0/04/207Gligar.png/170px-207Gligar.png
Normal Gligar
Lvl: 5,9
Type: Ground/Flying
Natura: Strachliwa
Płeć: Ona
Znaki Szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:

Poison Sting --- Sand-Attack --- [none] --- [none]
[none] --- [none] --- [none] --- [none]


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/b/ba/123Scyther.png/180px-123Scyther.png
Normal Scyther
Lvl: 6,1
Type: Bug/Flying
Natura: Arogancka
Płeć: On
Znaki Szczególne: Brak
Item: Nugget
Attack:

Vacuum Wave --- Quick Attack --- Leer --- Focus Energy
[none] --- [none] --- [none] --- [none]





Plecak: PokeDex - 1x Pokeball - 1x Max Revive

Offline

 

#129 2012-12-03 19:32:52

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

Mimo wszystkiego zasnąłeś po kilku sekundach jak po dotknięciu czarodziejskiej różdżki, no może diabelskiej sztuczki. Sen był mglisty, śnieżny i podobny do pogody za oknem. Teraz pada śnieg, jest minus cztery stopnie a wampira niema. Godzina 6:55, mimo tego lekkie słoneczko przez mgłę. Pada śnieg, do tego lekka mgła i piękne rysy na oknie. W drzwiach nie było kluczy, ale sądzić nie mogłeś że jakoś to otworzysz bo jak w toalecie widać było czerwone coś pod plastikiem przez co widać że zamknięte. Chęć wyjścia na dwór przez Gligar zmusiła ją do szukania kluczy pod twoim łóżkiem[w końcu przez to się obudziłeś]. Łóżko wampira pościelone, tylko kilka rzeczy zostało takie jak walizka, kilka ubrań i jakieś książki. Gligi musiała przeszukać większość rzeczy, w tym te książki. Przed twoim łóżkiem leżał jakby album. Na pierwszym miejscu w kartce jaką widziałeś było sześciu młodzieńców na oko z osiem, siedem lat. Było to w jakby półmroku, słońce za horyzontem mimo tego lekkie światło na tle nadmorskiej willi w stylu baroku. Ustawieni rządkiem z niewątpliwie swoimi starterami. Po kolei od lewej z pewnością Pars w młodości, Shuppet na jego rękach uśmiechał się lekko jak trener. Dalej osoba jaką zapamiętasz zawsze po dziwnych oczach. Miał je żółte, bez domieszki z takimi samymi włosami. Ubrany w żółty podkoszulek i workowe spodnie przy którym stał dumny Shinx. Potem odwrotna wręcz postać, mroczne włosy koloru czarnego podkreślone błękitnymi oczami i ubrany na niebiesko z pewnością kolega przy jakim patrzył na ciebie spokojnym wzrokiem Buizel. Następna trójka podobna do pozostałych mieli takie same brwi jak wampirek, ale jak lepiej się przyjrzeć widać chyba że każdy to brat. Czwarty miał brązowe włosy i takie same oczy pomiędzy którymi była opaska koloru czerwonego typowa dla osób ćwiczących w walce. Za nim widniała kłowa Onix'a i jego ciało. Piąty z platynowymi włosami, mrożącym spojrzeniem szmaragdowymi oczami i o dziwo jako jedyny chyba przy którym spoczywał pokemon na ostatnim stopniu ewolucji-Flollas. Ostatni był z też jasnymi włosami, błękitnojasnymi oczyma i ubraniem lotnika i ubraniem w ptaszki. Na jego ramieniu był dumny Coombe. Nie zagłębiajmy się w zdjęcia, gdzie klucz by iść do Sophie?


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#130 2012-12-03 21:15:04

Johnny

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-29
Posty: 106
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

Zdjęcie Parsa, który się uśmiechał, było trochę dziwne, bo jeszcze nie widziałem go uśmiechającego się. No nic, to zdjęcie było robione kilka lat temu, co najmniej, więc mógł się zmienić. No nic. Zastanawiał mnie natomiast chłopak z Shinx'em. Próbowałem sobie przypomnieć jak wyglądał chłopak który mnie uratował ode tej Aipom i jej trenera. Może to jeden i ten sam chłopak? Teraz skoro chciałem poszukać i odwiedzić Sophie, pomińmy fakt że w końcu, musiałem znaleźć klucz. Zapukałem do toalety by sprawdzić czy jest tam Pars. Próbowałem też przetrząsnąć, ale bez przesady, pokój w poszukiwaniu kluczy. Pamiętałem jak wyglądały klucze Parsa od domu, więc drugi raz nie moglem ich pomylić.


http://s2.ifotos.pl/img/122774032_rnnwanr.jpeg
Imię: Johnny
Nazwisko: Baker
Płeć: Chłopak
Wiek: 14 lat
Miejsce Startowe: Region Sinnoh
Charakter: Johnny jest wesołym i pozytywnie myślącym chłopakiem, na ogół jest miły i przyjacielski. Nienawidzi ludzi nie honorowych i złych, a jeśli ktoś źle traktuje swojego pokemona potrafi się bardzo zdenerwować. Czasem potrafi być bardzo leniwy, a kiedy ktoś go obudzi lub przerwie posiłek, do którego ma dość duże zamiłowanie, potrafi być zmierzły , upierdliwy i bardzo nieprzyjemny. Poza słabością do jedzenia i snu ma też jeszcze jedną słabość, mianowicie byle ładna dziewczyna może mu zawrócić w głowie. Zawsze stara się dobrze traktować osoby mu bliskie jak i pokemony z którymi lubi się zaprzyjaźniać.
Pokemony:


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/0/04/207Gligar.png/170px-207Gligar.png
Normal Gligar
Lvl: 5,9
Type: Ground/Flying
Natura: Strachliwa
Płeć: Ona
Znaki Szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:

Poison Sting --- Sand-Attack --- [none] --- [none]
[none] --- [none] --- [none] --- [none]


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/b/ba/123Scyther.png/180px-123Scyther.png
Normal Scyther
Lvl: 6,1
Type: Bug/Flying
Natura: Arogancka
Płeć: On
Znaki Szczególne: Brak
Item: Nugget
Attack:

Vacuum Wave --- Quick Attack --- Leer --- Focus Energy
[none] --- [none] --- [none] --- [none]





Plecak: PokeDex - 1x Pokeball - 1x Max Revive

Offline

 

#131 2012-12-04 16:55:36

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

Może tak a może nie, jego włosy były podobne ale kolor ich jest inaczej tonowany. No tak, przy jasnych włosach odcień z dzieciństwa zmienia się przed i w okresie dojrzewania. Shinx jaki jest pospolitym pokemonem będąc starterem mówi za siebie że siebie iż to raczej rzadki wypadek. Przeszukując dom pod okiem Scythera jaki zajął kanapę i obserwował wasze poczynienie lekko się uśmiechnął. W łazience znalazłeś klucz do pokoju, widać Pars jak mówił tak zniknął rankiem. Gligar jaka w tym czasie sprzątała znalazła w końcu dwa kolejne zdjęcia. Tym razem mogło mieć około roku, ciemny zamek też tonął w półmroku jak na poprzednim zdjęciu. Najdziwniejszy ten zamek, oddaje wrażenie że tam mieszka. To mogły być święta, Pars w środku ze swoją lodową twarzą lekko się uśmiechał z Banette. Przy nim chłopak z Florras odgarniał białe włosy za głowę i zauważyłeś lekkie brązowe włosy w tej bieli. Wyglądał jakby był zamrażany od wewnątrz własnym zimnem. Ubrany biało z błękitem powodował że wygląda jak zamrożony. Chłopak o tych żółtych oczach i tym razem już Luxio z okularami istnego hakera komputerowego ubrany w podobny strój jak ten od lodu tylko że z odcieniem żółtym i ciemniejszymi paskami przy butach powoduje że wygląda jak osoba która może cię trafić piorunem. To dziwne, ale każdy wygląda jak mistrz jednego typu. Ten którego poznałeś nie ma okularów i tych oczu... Teraz ten od Buizela jaki był nim nadal ubrany był w kurtkę koloru ciemnego niebieskiego jeździecką, przed tym białą koszulę z tymi falbankami pod szyją i lazurowymi spodniami oraz butami jeździeckimi wyglądał nawet spokojnie. Jednak w przeciwieństwie do braci nie uśmiechał się. Z tyłu były złote litery układające się w: Gladius[za lodem], Hell[za piorunkiem], Pars[za duszkiem] i Morven[za wodo-błotem]. Była ich szóstka a jest czwórka, widać nie było ich wtedy. Do pokoju wparował jak duch, właściwie to się teleportował z Abrą do pokoju. Na szczęście Gligar schowała zdjęcie zanim chłopak coś wypatrzył.
-Zmieniłem plany, dziś jak chcesz cały czas będę w pokoju.-Powiedział strzepując resztki śniegu z ciebie i usiadł na łóżko gdy jego wzrok padł prosto na szafkę z której Gligar wydobyła zdjęcie.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#132 2012-12-07 19:42:40

Johnny

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-29
Posty: 106
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

- Dobra, ja miałem zamiar iść i poszukać Sophie. Wiem ze tylko o tym marudzę, ale to moja przyjaciółka i chciałbym w końcu się dowiedzieć co z nią. Szukaliśmy klucza, ale widzę że ty go miałeś. A nie wiesz przypadkiem gdzie ona mogłaby być? - zapytałem.
Skoro Pars miał klucz to mogłem w końcu poszukać Sophie. Chciałem razem z Gligar i Scyther poszukać siostry Joy. Ona pewnie pomogłaby mi znaleźć Sophie, albo chociaż powiedział co z nią. Jednak najpierw musieliśmy dowiedzieć się czy Pars czegoś nie wie, a później sprawdzić gdzie jest siostra Joy.


http://s2.ifotos.pl/img/122774032_rnnwanr.jpeg
Imię: Johnny
Nazwisko: Baker
Płeć: Chłopak
Wiek: 14 lat
Miejsce Startowe: Region Sinnoh
Charakter: Johnny jest wesołym i pozytywnie myślącym chłopakiem, na ogół jest miły i przyjacielski. Nienawidzi ludzi nie honorowych i złych, a jeśli ktoś źle traktuje swojego pokemona potrafi się bardzo zdenerwować. Czasem potrafi być bardzo leniwy, a kiedy ktoś go obudzi lub przerwie posiłek, do którego ma dość duże zamiłowanie, potrafi być zmierzły , upierdliwy i bardzo nieprzyjemny. Poza słabością do jedzenia i snu ma też jeszcze jedną słabość, mianowicie byle ładna dziewczyna może mu zawrócić w głowie. Zawsze stara się dobrze traktować osoby mu bliskie jak i pokemony z którymi lubi się zaprzyjaźniać.
Pokemony:


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/0/04/207Gligar.png/170px-207Gligar.png
Normal Gligar
Lvl: 5,9
Type: Ground/Flying
Natura: Strachliwa
Płeć: Ona
Znaki Szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:

Poison Sting --- Sand-Attack --- [none] --- [none]
[none] --- [none] --- [none] --- [none]


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/b/ba/123Scyther.png/180px-123Scyther.png
Normal Scyther
Lvl: 6,1
Type: Bug/Flying
Natura: Arogancka
Płeć: On
Znaki Szczególne: Brak
Item: Nugget
Attack:

Vacuum Wave --- Quick Attack --- Leer --- Focus Energy
[none] --- [none] --- [none] --- [none]





Plecak: PokeDex - 1x Pokeball - 1x Max Revive

Offline

 

#133 2012-12-08 13:46:19

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

-Jezu, zgodnie z umową Morven miał ją przywieźć około siódmej, jest już dziewiąta a nie odbiera komórki.-Powiedział zasłaniając rolety w oknach pokoju. Morven, ten ze zdjęcia od Buizel'a. Pars włączył komputer i podłączył się do systemu CP. Ujrzałeś jego box, zespół i coś dziwnego. Jakieś napisy jakie wyglądają jak dane techniczne. W boxie miał piętnaście pokemonów, wymienił Abrę na Umbrelon płci pięknej.
-Jak zobaczysz Sophie powiedz jej gdzie jestem. -Dodał rzucając ci lekko kluczę. Jak zwykle nie miał uśmiechu, obracał w palcach pokeball z Umbrelon. Nagle usłyszałeś coś jak huk, potem jakby zderzenie się kamienia z innym i głośny skrzyp. Zupełnie jakby ktoś pazurami szerował tablicę. Wylądowałeś na podłodze przez podskok od odgłosu i walnąłeś pokiereszowanymi plecami o kant łóżka. Prawie zawyłeś z bólu, jednak przez dźwięk jaki brzmiał teraz, jakby pisk z dołu. Do pokoju wpadł prawie w tym samym czasie chłopak, Morvel czy jak mu tam. Miał ze sobą Sophie, przynajmniej jedna dobra wiadomość.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

#134 2012-12-08 15:09:16

Johnny

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-09-29
Posty: 106
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

[Drogi panie adminie nie odpisujesz w swojej przygodzie?]

Chwyciłem klucze, choć teraz niebyły mi za bardzo potrzebne. Byłem strasznie zaciekawiony co to za huki. W końcu dźwięki obijanych kamieni musiałby dochodzić z zewnątrz, ale co mogło go wywołać. Doszedłem do wniosku że teraz skoro nie muszę się już o nic martwić musiałbym trochę potrenować z moimi pokemonami. Prawie każdy mógłby nas teraz pokonać. Teraz nie zależało mi nawet na łapaniu pokemonów, no chyba że trafiłby się jakiś silny lub rzadki, ale w tej chwili muszę stawiać na siłę i poziom moich stworków, a nie na ilość.
- Cześć. - pomachałem do Sophie i Morvena trochę smętnie.
Przecież teraz powinno się wszystko poukładać, a jednak te huki były z każdą chwilą, przynajmniej dla mnie, z każdą chwilą coraz bardziej niepokojące i straszne. No bo w końcu taki huk samoistnie nie mógł się utworzyć. Może to jakieś pokemony walczyły, albo jakiś pokemon trenował i przez przypadek coś zniszczył, jakaś ścianę czy mur. Wyjrzałem przez okno i chciałem się rozejrzeć.


http://s2.ifotos.pl/img/122774032_rnnwanr.jpeg
Imię: Johnny
Nazwisko: Baker
Płeć: Chłopak
Wiek: 14 lat
Miejsce Startowe: Region Sinnoh
Charakter: Johnny jest wesołym i pozytywnie myślącym chłopakiem, na ogół jest miły i przyjacielski. Nienawidzi ludzi nie honorowych i złych, a jeśli ktoś źle traktuje swojego pokemona potrafi się bardzo zdenerwować. Czasem potrafi być bardzo leniwy, a kiedy ktoś go obudzi lub przerwie posiłek, do którego ma dość duże zamiłowanie, potrafi być zmierzły , upierdliwy i bardzo nieprzyjemny. Poza słabością do jedzenia i snu ma też jeszcze jedną słabość, mianowicie byle ładna dziewczyna może mu zawrócić w głowie. Zawsze stara się dobrze traktować osoby mu bliskie jak i pokemony z którymi lubi się zaprzyjaźniać.
Pokemony:


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/0/04/207Gligar.png/170px-207Gligar.png
Normal Gligar
Lvl: 5,9
Type: Ground/Flying
Natura: Strachliwa
Płeć: Ona
Znaki Szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:

Poison Sting --- Sand-Attack --- [none] --- [none]
[none] --- [none] --- [none] --- [none]


http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/b/ba/123Scyther.png/180px-123Scyther.png
Normal Scyther
Lvl: 6,1
Type: Bug/Flying
Natura: Arogancka
Płeć: On
Znaki Szczególne: Brak
Item: Nugget
Attack:

Vacuum Wave --- Quick Attack --- Leer --- Focus Energy
[none] --- [none] --- [none] --- [none]





Plecak: PokeDex - 1x Pokeball - 1x Max Revive

Offline

 

#135 2012-12-08 16:36:01

Averry

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-28
Posty: 136
Punktów :   

Re: Johhny, czyli anty 'G'.

[pomysłu nie mam, no i weny dla siebie. Ps na górze, Zasłona to nie atak, coś jak na pokazach[skrzydła anioła i td.]

Ciemne włosy Parsa zakrywające tył i kawałek przodu głowy teraz zasłoniły mu całą twarz. Gdyż widziałeś tylko pył z gruzowiska jaki ci zasłonił widok i mocne słońce jak na teraz. Zasłaniając roletą okno posłał ci uspokajające spojrzenie i nagle zostałeś zwalony do podłogi przez Sophie która miała tak promienny uśmiech, że przypominał on malowany uśmiech wprost od ucha do ucha.
-Johnny, tak się martwiłam.-Powiedziała śląc ci całusa w lewy policzek. Pars i Morven mówili ze sobą aż w końcu wyjęli obydwoje komórkę i napisali coś. Morven jakoś wyciągnął coś ze swojego telefonu, położył na tym jakiś pokeball jaki zmienił się Premierball. Tak, przenośna wymiana... No mają te nowe generacje techniki. Ziemia lekko drżała, dlatego nie było to nic ciekawego tak z Sophie na szyi, no może w innej scenografii.
-Schowajcie się. Banette użyj Zasłony.-Powiedział Pars wypuszczając swojego pokemona wraz z pięknym Umbrelonem. Na około chłopaków pojawiła się mroczna aura. Do tego Starmie i Vaporeon Morva, który milczał jak głaz puszczając je nawet ich nie powitał. Znikli biegnąc na zewnątrz a za nimi zostawało trochę tej dziwnej, fioletowej poświaty wywołanej atakiem Banette. Zasłona, ale o co chodzi? Sophie jaka wlazła pod biurko wciągając cię ze sobą.
-Jak to dobrze cię widzieć, i nie martw się. Co z twoimi plecami?-Zapytała się z wyraźną ciekawością i strachem. Miałeś ból w plecach przez te coś. Z resztą, co się dzieje. Nagle ściana rozpadła się robiąc szczelinę i nagle o mało co nie dostałeś tymi resztkami ściany w głowę. Pył opadł, pojawił się wyraźny obraz walki. Sześć pokemonów: Torterra, Panseage, Shnirty, Ludicuno, Liligant i Machamp rozwalali miasto przed CP atakami, mocą i z trenerem. No raczej trenerką, białe włosy do ziemi upięte w kucyk, mundur z zielonym kolorem i takie same oczy z zielenią nadzwyczaj mocną. Pokemony biły się z pokemonami chłopaków a sami chłopcy z tą fioletową poświatą walczyli z dziewczyną na pięści chociaż ona jakby ich ogrywała.


Imię: Marcus Forest
Nazwisko: Averry
Płeć: On
Wiek: siedemnasta
Miejsce Startowe: Hoenn
Charakter: Zawsze nie uśmiechnięty, uspokojony i opanowany człowiek z niezbyt ciekawymi atakami wybuchowej złości. Jeśli chcesz się z nim zaprzyjaźnij to uważaj, gdy zrobisz coś złego lepiej spadaj na inną planetę, no chyba że chcesz być kolejnego ranka znaleziony mocno pokiereszowany,  z lekkim świrem i zwykle łysy. Nie mówiąc o innych ruchach, ma dobre pomysły i jest ogółem inteligenty z chęcią czytania niezłych kryminałów w jakim sam chciał by być.
Pokemony:

===

Normal Lapras
Lvl: 5,0
Type: Water/Ice
Natura: Leniwa
Płeć: Ona
Znaki szczególne: Brak
Item: Brak
Attack:
[Sing] ---  [Growl --- [Water Gun] --- [Mist]
[none] --- [none] --- [none] ---- [none]

===

Plecak:
Pokeball: Pokeball, Premierball
Główne: Pokedex, Potion, Lina
Itemy:
Bank:
ogół: sto
wypłaty/wpłaty:

Inne: Noże kuchenne,nóż myśliwski, gwiazdki do rzucania

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rplifestyle.pun.pl www.heavenarmy.pun.pl www.bleach-evolution.pun.pl www.pokemon-unova.pun.pl www.benign.pun.pl